Obowiązkowy przepis na lato! Nie odpuszczę! Przyznać się – ile razy w tym sezonie robiliście już zwykły biszkopt z owocami i galaretką? Choć nie twierdzę, że taka wersja jest zła (sama robię i lubię!), ale czasem warto coś zmienić i pójść o krok dalej… Dlatego podrzucam Wam ten przepis!
Pyszne, kruchutkie ciasto z dodatkiem migdałów, gruba warstwa ulubionych owoców, galaretka, krem z mascarpone, kruszonka i znów owoce – czego chcieć więcej? No może jednego – żeby nam, kobietom, poszło w cycki (chyba każdy zna to powiedzenie ;)), a facetom to niech idzie gdzie chce! O!
Polecam Wam użyć różnych owoców – pomieszajcie słodkie z kwaśnymi, bo taki mix będzie najlepiej smakował.
I jeszcze jedno – kwestia galaretki a tzw. jedzenia halal (czyli takiego, które muzułmanie mogą spożywać). W krajach arabskich używa się żelatyny wołowej lub tej na bazie roślinnych substancji żelujących (np. agartyny). W Polsce znajdziecie takie galaretki nie tylko w wegańskich sklepach, ale również na półkach większych marketów.
Nie ma co pisać więcej, czytajcie przepis i pędźcie do kuchni! Polecam bardzo, bardzo bardzo!
Składniki na tortownicę (ø 24 cm):
220 g mąki pszennej
30 g mielonych migdałów
120 g miałkiego cukru
1 jajko
1/2 łyżeczki cynamonu
125 g zimnego masła
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
250 g zimnego serka mascarpone
125 ml zimnej śmietanki 36 %
1,5 łyżki cukru pudru (lub więcej)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Dodatkowo:
2 galaretki (polecam porzeczkową)
3 szklanki pokrojonych owoców (u mnie borówki, maliny, banany, winogrona, czerwona porzeczka i czereśnie)
owoce do dekoracji
Galaretki rozpuścić w 800 ml gorącej wody (czyli mniej, niż piszą na opakowaniu). wystudzić i przełożyć do lodówki do lekkiego stężenia.
Wszystkie składniki na ciasto szybko zagnieść i odebrać 1/3 ciasta na kruszonkę. Większym kawałkiem wyłożyć dno tortownicy (jeśli posiadacie ring do pieczenia to polecam użyć, przydatny także przy „składaniu” ciasta). Zarówno tortownicę jak i pozostały kawałek schłodzić w lodówce około 20 minut.
Piekarnik nagrzać do 190 stopni z termoobiegiem. Pozostały kawałek ciasta rozkruszyć na blaszce wyłożonej papierem. Piec jednocześnie około 15-20 minut do lekkiego zrumienia. Studzić na kratce.
Ostudzony spód ponownie umieścić w tortownicy lub w ringu. Wysypać rozdrobione owoce i zalać tężejącą się galaretką (ma się już „zbierać” w kawałki). Ciasto włożyć do lodówki na minimum 2 godziny.
Przygotować krem. Zimny mascarpone zmiksować z zimną śmietanką, dodać cukier oraz ekstrakt i zmiksować na puszysty krem.
Wyłożyć niedbale na wierzch ciasta, posypać kruszonką i udekorować owocami. Schłodzić i … zajadać.
Smacznego!
