Marokański tagine z wołowiną i bobem

Już kiedyś pisałam, że bób to ja mogę jeść w każdej ilości i o każdej porze… Uwielbiam! Marokański tagine z wołowiną i bobem to już druga propozycja wykorzystania bobu w kuchni marokańskiej, która zagościła na blogu.
Przepis na foul mcharmel (przepis tutaj) naprawdę bardzo Wam się spodobał i co najważniejsze – posmakował, co widać w Galerii Czytelników na FB – klik. Mam nadzieję, że dzisiejszy przepis również przypadnie Wam do gustu.
Soczysta, aromatyczna wołowina, miękki bób, gęsty sos z kawałkiem kiszonej cytryny i kolendrą. Niebanalny smak, wyjątkowy aromat (no, może poza lekkim smrodkiem z bobu ;)).
Jest to jeden z tych przepisów na tajine, do których nie potrzeba tony różnych warzyw. Cebula, papryczki chilli, kolendra i bób. Koniec. Jest tutaj też coś, co niesamowicie podkręca smak sosu i idealnie komponuje się z całą potrawą. Mowa oczywiście o wspomnianej wyżej marokańskiej, kiszonej cytrynie. Owszem, jeśli jej nie macie, możecie ją pominąć, ale efekt końcowy będzie nieco inny. Pamiętajcie jednak, że takie cytrynki możecie z łatwością przygotować w domu – przepis podawałam tutaj. Polecam bardzo!

Składniki:
800 g wołowiny pokrojonej na mniejsze kawałki
1 czerwona cebula
1/4 kiszonej cytryny
2 szklanki obranego ze skórki bobu
7 łyżek oliwy
1 łyżeczka papryki
1/2 łyżeczki mielonego imbiru
1/4 łyżeczki pieprzu
1 łyżeczka kuminu
2 papryczki chilli
250 ml wody
4 łyżki posiekanej kolendry
ewentualnie sól do smaku (uwaga! kiszona cytryna jest bardzo słona, lepiej dosolić po koniec)

W tagine rozgrzać 5 łyżek oliwy. Dodać posiekaną cebulę i kawałki mięsa. Chwilkę podsmażyć, dodać wszystkie przyprawy, połowę posiekanej kolendry, papryczki i pokrojony kawałek cytryny. Przykryć tagine i gotować na bardzo wolnym ogniu prawie do miękkości mięsa. W międzyczasie bób wymieszać z 2 łyżkami oliwy i resztą kolendry. Rozsypać na powierzchni mięsa i jeśli trzeba, dolać odrobinę wody. Przykryć tagine i gotować do miękkości zarówno bobu jak i mięsa.
Podawać tradycyjnie z pieczywem.

Smacznego!

Otagowano , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

2 odpowiedzi na „Marokański tagine z wołowiną i bobem

  1. Paulla komentarz:

    Zrobiłam, choć nie mam tego garnka, posłużyłam się zwykłym. Danie było pyszne. Nie jadłam nigdy bobu z mięsem, ale ten przepis mnie zachęcił. Dziękuję bardzo. Na pewno skorzystam z innych przepisów na blogu.

    • SylwiaSM komentarz:

      Bardzo się cieszę, że smakowało i brak tagine nie zniechęcił Cię do przygotowania tej potrawy. Bób z mięsem może i brzmi dziwnie, jednak kiedy się spróbuje, to człowiek żałuje, że nie próbował wcześniej:) Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *