Wszystko, co lubię w jednym :). Owoce pod kruszonką (lub crumble, jak kto woli), to coś, czym możecie zachwycić niespodziewanych gości, a czasem nawet i siebie – bo wariacje smakowe są różne!
Do mnie najbardziej przemawia wersja z rabarbarem w roli głównej. Lubię też dorzucić trochę pokrojonego jabłka, sezonowe owoce. I dzisiaj zapraszam Was na taki właśnie deser :).
Składniki na 4 porcje:
2 łodygi rabarbaru
1 duże jabłko
kilka truskawek
2 płaskie łyżki brązowego cukru (dla mnie wystarczyło, bo lubię czuć kwaskowatość rabarbaru)
100 ml wody
cukier puder do posypania
Kruszonka:
1 łyżka mąki pszennej
1,5 łyżki krupczatki
2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki masła (z lekką górką)
Suche składniki wymieszać. Dodać masło i szybko rozetrzeć między palcami. Schłodzić w lodówce na czas przygotowania reszty.
Piekarnik rozgrzać do 190 stopni. Rabarbar wymyć, pokroić na grubsze paseczki i dać do garnuszka. Obrane jabłko pokroić w kostkę i dodać do rabarbaru. Zalać wodą i chwilkę pogotować. Gdy rabarbar zacznie się rozgotowywać, zasypać cukrem, pomieszać i po 2 minutach zdjąć a palnika. Wkroić truskawki i przełożyć do kokilek. Posypać obficie kruszonką i zapiekać na środkowej półce piekarnika przez około 20 min (kruszonka ma być rumiana).
Najlepiej smakuje lekko ciepłe, posypane cukrem pudrem.
Smacznego!