Jajka nadziewane pastą z sardeli to hit nie tylko wielkanocnego stołu, ale i każdej imprezy. Pierwszy raz jadłam je niespełna 3 lata temu, kiedy koleżanka przyniosła je do pracy. Już po pierwszym kęsie zaczęłam nudzić o przepis. Potem skosztował ich mój mąż i od tego czasu wiecznie słyszę: „Kiedy zrobisz jajka Ingi?” ;).
Przepis jest bardzo prosty o czym się zaraz przekonacie. Zanim to jednak nastąpi, muszę poruszyć kwestię pasty z sardeli. W przepisie podam Wam jej przybliżoną ilość, ponieważ nie wiem w jakim stopniu słona będzie Wasza pasta. Próbowałam już kilku dostępnych na rynku i za każdym razem dodawałam jej w innych proporcjach. Najlepiej więc, jeśli będziecie na bieżąco kosztować i dodawać wedle uznania.
Skorzystajcie z okazji, że zbliżają się Święta Wielkanocne i zróbcie sobie „jajka Ingi” bo naprawdę warto!
Przy okazji zerknijcie tutaj na przepisy wielkanocne, które do tej pory ukazały się na blogu.
P.S. Inga, jestem pewna, że to czytasz – dzięki za przepis i do zobaczenia w sobotę!
Jajka nadziewane pastą z sardeli – przepis:
Składniki na 10 jajek:
10 jaj
1 opakowanie serka śmietankowego typu philadelphia (175 g)
2 łyżeczki musztardy dijon
3 łyżeczki chrzanu (u mnie zawsze polonaise)
około 1 łyżeczki pasty z sardeli (anchois)
1 płaska łyżka majonezu
świeżo mielony czarny pieprz
do dekoracji:
łosoś wędzony
świeżo mielony pieprz
koperek
otarty korzeń chrzanu
Jajka ugotować na twardo. Przeciąć na pół i wyciągnąć żółtka.
Jeszcze ciepłe żółtka zetrzeć na bardzo drobnej tarce, dodać chrzan i musztardę (można użyć również blendera). Powstałą mieszankę połączyć z serkiem i majonezem po czym dobrze wymieszać. Następnie dodawać stopniowo pastę z sardeli. Uwaga – być może będzie trzeba dodać mniej lub więcej – zależy od tego, jaka jest słona. Całość doprawić świeżo mielonym pieprzem.
Masę przełożyć do worka cukierniczego (lub woreczka na mrożonki z odciętym rogiem) i napełnić połówki ugotowanych białek. Wierzch przyozdobić kawałkiem łososia, otartym chrzanem, koperkiem i grubo mielonym pieprzem.
Smacznego!