Bardzo lubię połączenie sera i borówek. Jeśli dodam do tego jeszcze ciasto drożdżowe, to zarówno ja jak i moje kubki smakowe jesteśmy w niebie.
Z tym ciastem się wspaniale pracuje. Jest bardzo miękkie i puszyste, z wyczuwalną cytrynową nutą. Długo zachowuje świeżość, nie wysusza się. Polecam więc wykorzystać ten przepis do innych wypieków drożdżowych.
Do nadzienia nie dodawałam cukru, ponieważ wierzchnia warstwa lukru dla nas jest wystarczająco słodka. Jeśli jednak lubicie sobie dosłodzić, nic nie stoi na przeszkodzi dosypać trochę cukru pudru do sera.
Ślimaki te możecie przygotować również z innymi owocami np. truskawkami lub malinami. U mnie jednak pojawiają się najczęściej w wersji z borówkami (jakby jeszcze zamienić borówki amerykańskie na leśne, to już ho ho… Istna rozkosz!) . Polecam Wam bardzo! Idealne w domu, w pracy, w szkole i na pikniku. Mniam!
Składniki na 12 sztuk:
600 g mąki pszennej
30 g drożdży
2 łyżki cukru
otarta skórka z cytryny
100 g miękkiego masła
1/3 łyżeczki soli
1 jajko
około 310 ml letniego mleka
żółtko z odrobiną mleka do posmarowania
cukier puder do lukru + sok z cytryny
Nadzienie:
500 g sera (u mnie Piątnica z wiaderka)*
1 żółtko
10 ml śmietany 30%
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
650 g borówek (u mnie amerykańskie)
* nie jest to żadna płatna reklama, ten ser jest jedynym serem z wiaderka jakiego używam
Drożdże rozkruszyć do miseczki, dodać łyżeczkę cukru, 3 łyżki mąki i pół szklanki mleka. Rozmieszać i odstawić do wyrośnięcia.
W misie miksera umieścić przesianą mąkę, dodać resztę cukru, sól, jajko, otartą skórkę z cytryny, wyrośnięty rozczyn i mleko. Lekko wyrobić i dodać pokrojone na kawałki miękkie masło. Wyrobić na gładkie, bardzo miękkie, nieklejące się ciasto. Odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia.
W międzyczasie przygotować nadzienie serowe. Ser, żółtko, kremówkę i ekstrakt zmiksować na gładko. Ewentualnie można dosłodzić do smaku cukrem pudrem.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach 60 x 40 cm. Równo rozłożyć nadzienie, zostawiając rant na jednym z dłuższych boków do sklejenia. Posypać obficie borówkami i zwinąć w roladę. Następnie podzielić na 12 równych części i ułożyć w niewielkich odstępach na blasze wyłożonej papierem. Lekko docisnąć i przykryć ściereczką an czas nagrzania się piekarnika. Posmarować roztrzepanym z mlekiem żółtkiem. Piec około 30 minut w temperaturze 180 stopni, na funkcji góra-dół.
Ostudzone ślimaki polać lukrem (3/4 szklanki pudru rozetrzeć z kilkoma łyżeczkami soku z cytryny).
Smacznego!
Wyglądają smakowicie. Właśnie robię zobaczymy jak szybko znikną
Parę osób już je robiło i znikały w tempie ekspresowym. Ciekawe jak będzie u Ciebie ? Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoją opinią i podeślesz fotkę – wrzucę do Galerii na FB. Pozdrawiam I życzę miłego dnia i udanych wypieków ?
Robiłam dwa razy pod rząd, są rewelacyjne❤️
Bardzo się cieszę, że tak posmakowały <3 Pozdrawiam!