Moja propozycja na Walentynki, choć deser ten sprawdzi się na każdej imprezie lub jako niskokaloryczna zachcianka. Idealny dla osób z nietolerancją glutenu. Bardzo prosty, szybki (nie licząc czasu chłodzenia) i przede wszystkim smaczny. Dość popularny w krajach Maghrebu i Bliskiego Wschodu (choć wersje danego kraju nieco się różnią).
Nam najbardziej smakuje z owocami, jednak najpopularniejszą wersją jest ta z posiekanymi pistacjami. Tak naprawdę smakuje ze wszystkim – nawet ze zwykłym, domowym dżemem. Polecam bardzo!
Składniki na 4 porcje:
500 ml mleka
3 łyżki cukru (jeśli lubicie bardzo słodkie, można zwiększyć tę ilość)
4 łyżki z lekką górką maizeny (skrobi kukurydzianej)
5 łyżek wody z kwiatu pomarańczy
owce, orzechy, dżem etc.
Mleko wlać do rondelka, dodać cukier, maizenę i wodę z kwiatu pomarańczy. Wymieszać najlepiej przy pomocy rózgi kuchennej. Ważne, aby nie było grudek.
Gotować na niewielkim ogniu ciągle mieszając. Od momentu wyraźnego zgęstnienia (konsystencja budyniu) gotować 2-3 minuty i od razu przelewać do pucharków.
Schładzać w lodówce, minimum 1,5 godziny.
Podawać z owocami, dżemem lub posypane orzechami.
Smacznego!
Muszę koniecznie wypróbować?
Polecam, bo deser jest naprawdę pyszny!