Niezbyt kolorowe, ale bardzo smaczne i zdrowe! Tagine z kawałkami kurczaka i zielonymi warzywami.
Ja miałam tylko 2 karczochy, ale z racji tego, że sezon na nie się zaczyna, polecam dodać ich więcej. Do tego tażin dodałam jeszcze kawałki selera naciowego. Mój był nieco łykowaty, więc go obrałam, jednak młode łodyżki można gotować bez uprzedniego obrania. Całość dopełniła duża ilość zielonego groszku (czyli jednego z moich ulubionych składników tajine). Było bardzo pysznie!
Tradycyjnie, jak to przy każdym przepisie na tagine, zaznaczam – brak tego garnka nie powinien Was zniechęcać do przygotowania tego dania. Zwykła, głęboka patelnia, wolne gotowanie i chęci – tyle Wam wystarczy :).
Składniki:
6 pałek z kurczaka
2 średniej wielkości cebule
2 ząbki czosnku
3 łyżki oliwy
3 łodygi selera naciowego
karczochy (będziemy potrzebować tylko serca) + sok z cytryny i woda
1,5 szklanki zielonego groszku (świeży lub mrożony)
1 łyżeczka imbiru
1/2 łyżeczki kuminu
1/2 łyżeczki ras el hanout
1/4 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki kolendry
3/4 łyżeczki kurkumy
szczypta papryki ostrej
1 płaska łyżeczka soli
1/5 łyżeczki pieprzu
1/2 szklanki wody
Najpierw przygotować warzywa. Jeśli korzystamy z groszku mrożonego, należy go uprzednio rozmrozić – żaden garnek gliniany nie lubi nagłych zmian temperatury. Selera kroimy na mniejsze kawałki (jeśli jest łykowaty to wcześniej należy go obrać). Karczochy myjemy, obieramy i wydrążone serca przekładamy do miseczki z zimną wodą i sokiem z cytryny.
Oliwę rozgrzewamy w tajine. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Po chwili dodać wszystkie przyprawy, dodać kilka łyżek gorącej wody, wymieszać i ułożyć kawałki kurczaka. Przykryć i gotować na wolnym ogniu około 10 minut, następnie przewrócić mięso, dolać resztę wody ułożyć selera i karczochy. Przykryć ponownie i gotować na bardzo wolnym ogniu około 30 minut.
Jeśli po tym czasie, seler zacznie się robić miękki, to znak, że można dodać groszek. Przykryć i gotować do miękkości warzyw.
Podawać tradycyjnie z pieczywem i zajadać z wielkim smakiem!
Smacznego!
wyglada super! zwłaszcza w tej zastawie. Kluczowe pytanie. Gotujesz w wolnowarze? Jesli tak to w jakim? kazdy ranking pokazuje w zasadzie dwie mari klarstein i morphy richards. Tu tez o tym pisza [Admin: wklejanie linków reklamowych jest zakazane] a ja chce wybrac taki co bedzie mi sluzyl na dlugo bo mialam juz sporo wydatkow na kuchnie i nie chce rozdmuchiwac kosztow. daj proszę znac jak to wyglada w praktyce.
Niestety nie pomogę, bo nie mam doświadczenia z typowymi wolnowarami. Do wolnego gotowania używam tylko i wyłącznie glinianego garnka (tajine), który jest widoczny na zdjęciu.