Nie wiem czy jest ktoś, kto lubi odpalać piekarnik w upalne dni… I właśnie wtedy sprawdza się ten przepis idealnie! Zrobicie tę tartę w 20 minut, potem tylko do lodówki na kilka godzin by stężała i ciacho gotowe. I to jakie! Tarta jest pyszna, kremowa i przede wszystkim nie jest słodka. Chyba już zdążyliście zauważyć, że ja ograniczam cukier w wypiekach. Do tego jeszcze ta warstwa owoców… Nie pozostaje Wam nic innego jak branie się do roboty :).
Składniki:
200 g herbatników
20 g orzechów (u mnie włoskie)
115 g roztopionego masła
3 płaskie łyżki kakao (jeśli użyjecie kakaowych herbatników, wystarczy tylko jedna łyżka)
450 g zimnego serka mascarpone
250 ml zimnej kremówki
2 czubate łyżki cukru pudru
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
ulubione owoce
odrobina masła do wysmarowania formy
[Podane składniki są na prostokątną formę 30 x 20 cm lub okrągłą o średnicy 29 cm]
Herbatniki wraz z orzechami umieścić w blenderze i zmiksować na piasek. Dodać kakao i wymieszać. Następnie dodać lekko przestudzone, roztopione masło i wszystko ponownie wymieszać.
Formę wysmarować masłem i wyłożyć przygotowanym wcześniej herbatnikowym spodem. Dobrze ugnieść i włożyć do lodówki na około 30 minut.
W wysokiej misie umieścić mascarpone i kremówkę. Lekko zmiksować, dodać ekstrakt i stopniowo dosypywać cukier puder. Zmiksować do uzyskania jednolitej, puszystej masy.
Gotowy krem wyłożyć na schłodzony spód i na wierzchu poukładać ulubione owoce (u mnie truskawki, kiwi,brzoskwinie, borówki i winogrona). Ponownie włożyć do lodówki na minimum 2 godziny.
Smacznego!
(zmodyfikowany prze mnie przepis pochodzi z bloga Babeczka Zuzka)
Przepyszny deser z możliwoscia wykorzystania owocow sezonowych, bardzo smaczny
Bardzo się cieszę, że smakowało 🙂 Pozdrawiam!