Jak ja uwielbiam tę zupę! Prawdę mówiąc nie grzeszy pięknym kolorem, ale za to w smaku jest cudowna.
Napakowana kolorową fasolą, warzywami i makaronem (koniecznie świderkami :)).
Zawsze gotuję jej trochę więcej, by została na drugi dzień – wówczas makaron napęcznieje i robią się takie wielkie świdry, które zawsze przypominają mi tę zupkę w rodzinnym domu. Polecam bardzo!
Składniki:
1, 5 l wody
200 g kolorowej fasoli „orzeł”
900 ml bulionu warzywnego
2 marchewki
1 niewielki pasternak lub pietruszka
kawałek selera
kawałek pora
1 cebula
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
Zasmażka: 1 łyżka masła + 1 płaska łyżka mąki
makaron (1-2 garści, w zależności od wielkości makaronu)
sól i pieprz do smaku
Fasolę przepłukać, zalać wodą na noc i przykryć. W dniu gotowania dolać bulion (fasoli nie odcedzać z wody, w której się moczyła) i gotować na niewielkim ogniu około 25 minut.
W międzyczasie przygotować warzywa. Obrane i wypłukane pokroić w kosteczkę, następnie dodać do gotującej się fasoli. Gdy fasolka i warzywa będą już prawie miękkie, wsypać makaron. Pod sam koniec gotowania zupę należy lekko zagęścić. Na patelni roztopić masło, dodać mąkę i lekko przyrumienić. Zasmażkę dodać do zupy i energicznie wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem i po chwili zdjąć z palnika.
Smacznego!