Smak dzieciństwa… Pamiętam, jak mama wypiekała takie serowe krążki i zajadaliśmy się nimi popijając kubkiem ciepłego kakao. Pamiętam ich smak do dzisiaj… Dlatego dzisiaj mam dla Was przepis pełen wspomnień!
Nie będę za wiele pisać, bo przy takiej klasyce słowa są zbędne… Dodam tylko, że przepis ten chętnie wykorzystuje do dużych, podzielnych placków z serem. Super sprawa na piknik! Polecam bardzo!
Składniki na 11 sporych drożdżówek:
500 g mąki pszennej
2 jajka
40 gr drożdży
190 ml letniego mleka
80 g miałkiego cukru
80 g masła
szczypta soli
1 żółtko + 3 łyżki mleka do posmarowania
Masa serowa:
900 g przeciśniętego przez praskę sera (u mnie tłusty)
2 jajka
1 kopiasta łyżka budyniu śmietankowego
4 łyżki śmietany 30%
4 łyżki cukru (masa nie jest słodka, dlatego jeśli lubicie bardzo słodkie nadzienia, radzę zwiększyć ilość cukru)
Masło roztopić i odstawić do przestygnięcia. Mleko lekko podgrzać, do 1/3 dodać rozkruszone drożdże, łyżkę cukru i 2 łyżki mąki – zamieszać, odstawić do wyrośnięcia.
Resztę składników połączyć w misce, dodać wyrośnięty rozczyn i wyrabiając (najlepiej mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego) stopniowo dolewać przestudzone masło. Wyrobić na gładkie, lekko klejące się ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na około godzinę.
Wszystkie składniki na masę serową wymieszać. Wyrośnięte ciasto lekko wyrobić, podzielić na 11 części, z których uformować kulki. Każdą kulkę rozpłaszczyć dłonią, zostawiając wyższy rant (jeśli drożdżówki mają być mniejsze, można odciskać wgłębienie przy pomocy szklanki). Na środek nałożyć obficie masy serowej, posmarować całość roztrzepanym żółtkiem z mlekiem i piec na środkowej szynie, w 180 stopniach około 30 minut.
* Z tego przepisu robię zwykle 6 sporych drożdżówek i jeden wielki placek. W tym celu polecam podzielić ciasto na 2 części, z czego jedna ma być nieco większa. Z tej większej formuję 6 drożdżówek, z mniejszej zaś jeden duży placek.
Smacznego!
Wygrał sernik na zimno, dzieci chciały bułeczki z karmelem, ale spokojnie kolejny garnek mleka już czeka aby zrobić ser, zrobimy i Tw bułeczki 🙂
Ehhh… Tobie to dobrze… własny ser, własne truskawki… Przygarniesz mnie? 😉
Właśnie zdjęłam ser z pieca,i teraz mam dylemat sernik czy te bułeczki?
Znasz moją odpowiedź 😀