Pierwsze urodziny bloga – wpis podsumowujący

TO JUŻ ROK !!!! Aż sama nie mogę w to uwierzyć… Dokładnie rok temu pojawił się pierwszy wpis na SmakiMaroka.pl!
Jaki był ten rok? Jeden z lepszych, bo sprawił mi naprawdę wiele radości. Przesiadywanie w kuchni od dawna jest moją pasją, ale uwierzcie mi – od roku sprawia mi to jeszcze większą frajdę!
Blog marzył mi się już od dawna, ale zawsze było coś innego, ważniejszego i wizja własnej strony schodziła na dalszy plan. W końcu powiedziałam sobie dość… Teraz tego chcę, więc nie będę odkładać marzeń na przyszłość. I stało się.
Może zabrzmi to dziwnie, ale była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu :). Zdecydowanie!
Każdy ten dzień, w którym przygotowuję coś na stronę jest dla mnie wyjątkowy. Już od rana mam w głowie jakiś tam plan, wizję zdjęcia i przekładam w myślach talerz z prawej na lewą stronę, by zdjęcie było dobre… Myślę o dekoracji… Czy to jest choroba? Hmm… Myślę, że jeśli pasję i nieopisaną radość można nazwać chorobą, to tak, jest to choroba :).
Kiedy podjęłam decyzję o tym, że blog będzie z naciskiem na kuchnię marokańską, liczyłam się z tym, że nie dotrę do wielu osób. Dlaczego? Po prostu – to zupełnie inna kuchnia, niż nasza rodzima. Nie należy do szybkich, bywa dość skomplikowana, wymaga cierpliwości i często odpowiednich przypraw. Ale wiecie co? Właśnie to utwierdziło mnie w przekonaniu, że to dobry wybór. Chciałam, aby mój blog był nieco inny. By każdy, kto chce spróbować prawdziwej, tradycyjnej kuchni marokańskiej lub po prostu ugotować coś innego, nowego – mógł znaleźć coś dla siebie.
Jak zdążyliście zauważyć pojawiają się również przepisy z innych zakątków świata, w tym nasze rodzime specjały. Jednak zawsze staram się, by przepis wnosił coś nowego, jakieś urozmaicenia, by nie było to danie zbyt oczywiste.
Taki już mój bzik – lubię zmieniać, urozmaicać, wciąż szukać nowych smaków.
I przez ten pierwszy rok z Wami widzę, że Wam się to podoba! A skoro i Wy jesteście zadowoleni, to dla mnie kolejny „kop” by robić to dalej :).
W tym miejscu chciałabym Wam wszystkim podziękować za to, że jesteście. Za każdy lajk, za komentarz, za każde nadesłane zdjęcie potrawy przygotowanej według mojego przepisu. To jest dla mnie kolejnym motywatorem!
Wiecie, ja nie uznaje zasady „lajk za lajk”, „koment za koment” czy „obserwowanie za obserwowanie”.  Dla mnie „zdobywanie” Czytelników w taki sposób, to oszukiwanie samego siebie. Jak uczyła mnie od małego mama – nie liczy się ilość, tylko jakość. Dlatego, te nieco ponad 1,5 tysiąca osób, które jest ze mną na FB i cała reszta, która regularnie odwiedza moją stronę, są moim największym sukcesem. DZIĘKUJĘ WAM BARDZO!
Dodam jeszcze, że dam z siebie wszystko, by blog nadal Was interesował, inspirował i byście chętnie na niego zaglądali.
Kochani… przez ten miniony rok, podzieliłam się z Wami 117 przepisami i zapewniam, że to dopiero początek naszej przygody! Bądźcie ze mną, bo przecież RAZEM łatwiej! 🙂

***

A teraz coś, na co osoby, które brały udział w urodzinowym konkursie czekają: WYNIKI!


No cóż, nie powiem, że łatwo mi było wybrać… Każde z nadesłanych zgłoszeń było wyjątkowe i za wszystkie bardzo serdecznie dziękuję. Jednak musiałam wybrać tę trójkę… Pod uwagę brałam przede wszystkim przepis i krótką historię. Jakość zdjęcia nie miała dla mnie najmniejszego znaczenia. A więc…

1 miejsce zajmuje Justyna i jej babka marmurkowa babci
2 miejsce zajmuje Ewelina i jej kuskus herbaciany z kurczakiem
3 miejsce zajmuje Dagmara i jej migdałowiec 

Ale… z racji tego, że w urodziny zawsze są jakieś niespodzianki, to i ja zrobię niespodziankę jeszcze 2 osobom.
Chciałabym przyznać nagrody pocieszenia dla Kasi i jej babki mlecznej – Kasiu, dostaniesz ode mnie mały, marokański upominek za szczerość – nie próbowałaś wymyślić na siłę jakiejś historii, byle tylko było śmiesznie. Dziękuję!
A druga nagroda niespodzianka powędruję do osoby, która wzięła udział w konkursie i … bierze czynny udział w „życiu” mojej strony – mały marokański upominek powędruje więc do Ani – Aniu, dziękuję Ci za to, że już tyle przepisów przygotowałaś z mojej strony i zawsze jesteś aktywna ( no i za ten bigosik w konkursie :))

Zwycięzcom serdecznie gratuluję  – czekam na Wasze adresy (proszę o przesłanie ich droga mailową)
Pozostałym uczestnikom bardzo dziękuję za zabawę. Zapraszam do kolejnych konkursów organizowanych na stronie SmakiMaroka.pl

Pozdrawiam cieplutko,
Sylwia 🙂

Otagowano , , .Dodaj do zakładek Link.

8 odpowiedzi na „Pierwsze urodziny bloga – wpis podsumowujący

  1. Nikita komentarz:

    Dziękuję bardzo ,jeszcze raz…spać nie mogłam z wrażenia hihi, pozdrawiam

  2. Daga komentarz:

    Wszystkiego najlepszego, prowadź dalej bloga z taką pasją! Czekam na kolejne przepisy i dziękuję za niespodziankę 🙂

  3. Ania z Podlasia komentarz:

    Dziękuję bardzo ,jeszcze raz…spać nie mogłam z wrażenia hihi, pozdrawiam

  4. Kasia S komentarz:

    Aaaaaaa super 🙂
    Dziękuję za niespodziankę 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *