Jeśli znudziły Wam się zwykłe ziemniaki lub puree do obiadu to koniecznie wypróbujcie ten przepis! Marokańska sałatka ziemniaczana na ciepło będzie idealnym urozmaiceniem choćby polskiego schabowego.
Jak sama nazwa wskazuje, w Maroku takie aromatyczne, ziemniaczane kosteczki uchodzą za sałatkę. Jada się ją zwykle jako dodatek do tajine lub innej potrawy. Choć klasycznie występuje w wersji na ciepło to przyznaje, że na zimno jest równie smaczna. Brak w niej wyszukanych przypraw, a nie przez wszystkich lubianą kolendrę można zamienić na natkę pietruszki.
Przy okazji tego ziemniaczanego przepisu, przypomnę Wam przepis na marokańskie placki ziemniaczane, zwane maakouda. Je również przygotowuje się z ugotowanych ziemniaków, a przepis znajdziecie tutaj.
Składniki:
500 g obranych ziemniaków
łyżeczka soli
2 liście laurowe
4 łyżki oliwy
1 łyżeczka papryki (u mnie ostra)
1/2 łyżeczki kuminiu
1/2 łyżeczki mielonego czosnku
1/2 łyżeczki kurkumy
szczypta pieprzu
2 kopiaste łyżki posiekanej kolendry
Ziemniaki pokroić w niewielką kostkę i ugotować w wodzie z solą i liśćmi laurowymi. Należy uważać, by ich nie rozgotować. Odcedzić.
Na patelni rozgrzać oliwę, dodać wszystkie przyprawy, kolendrę i odcedzone ziemniaki. Lekko wymieszać i chwilkę posmażyć. Ziemniaki powinni być ciepłe, ale nie gorące. Podawać od razu.
Smacznego!
Smażone, albo pieczone ziemniaczki z przyprawami 🙂 Pychota 🙂
Ojj tak,zgadzam się! Ziemniaki w każdej postaci ?