Marokańskie briwats z keftą i ryżowym vermicelli

Marokańskie briwats z keftą i ryżowym vermicelli nareszcie na blogu! Briwat (czyt. „breła”), to trójkąciki z ciasta filo, które wypełniane są różnymi nadzieniami – od migdałów/orzechów po mięso mielone. Dzisiaj przedstawię Wam jedną z popularniejszych wersji wytrawnych – z keftą, warzywami i jakże lubianym w Maroku, makaronem ryżowym vermicelli.
Do przygotowania briwats będziecie potrzebować dobrego mięsa (najlepiej zmielonego samodzielnie), wspomnianego wyżej makaronu, czerwonej cebuli, pomidorów, papryki, świeżej kolendry oraz przypraw, bez których kuchnia marokańska istnieć nie może (i moja także! ;)). Listę zamyka ciasto filo. Tutaj z pomocą przyjdzie Wam ten przepis, w którym pokazałam jak w bardzo prosty sposób można zrobić go w domu (jeśli macie zamiar skorzystać z przepisu na domowe ciasto filo, weźcie pod uwagę to, że na jeden trójkącik przypadają 2 płaty ciasta).
Tradycyjnie robi się je  na dwa sposoby – gotowe trójkąciki smaży się na rozgrzanym tłuszczu lub piecze się w piekarniku. Mnie zdecydowanie bardziej odpowiada druga wersja i taką właśnie Wam przedstawię (samym przygotowaniem obie wersje się nie różnią).
Jest to chyba jedna z popularniejszych potraw/przekąsek w trakcie Ramadanu. Robione są wówczas w ilościach hurtowych, by było co upchać w zamrażarce. Potem wystarczy tylko rozmrozić, upiec/usmażyć i jeden z wielu posiłków na iftar (posiłek spożywany tuż po zachodzie słońca) gotowy.
Przyznaję, że moje briwats są grubsze i nieco większe niż te, które jada się w Maroku, ale nam takie bardziej odpowiadają. Mało tego, lubię je podawać w towarzystwie naszego, polskiego barszczu czerwonego.
Polubicie je od pierwszego chrupnięcia!  Pycha!


Składniki na 15 sporych trójkątów: 
30 płatów ciasta filo (przepis tutaj)
1 kg mięsa mielonego (u mnie wołowina z jagnięciną)
1 duża czerwona cebula
3 łyżki drobno posiekanej kolendry
2 pomidory
1 papryka
1 opakowanie makaronu ryżowego vermicelli (100 gr)
5 łyżek oliwy
1 łyżeczka soli
1/3 łyżeczki pieprzu
1 łyżeczka kurkumy
1,5 łyżeczki papryki (u mnie ostra)
2 kopiaste łyżeczki kuminu

Makaron przygotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odcedzić i pociąć na krótsze nitki.
2 łyżki oliwy rozgrzać na patelni. Dodać pokrojoną cebulę, zeszklić ją i następnie dodać pokrojoną paprykę i pomidory. Smażyć do momentu, aż papryka zrobi się miękka, a pomidory praktycznie rozgotują. Odłożyć na bok.
Na tej samej patelni rozgrzać pozostałą oliwę, dodać mięso i wszystkie przyprawy. Gdy mięso już będzie prawie gotowe, dodać usmażone wcześniej warzywa oraz pocięty makaron. Wymieszać, doprawić do smaku i jeszcze chwilę posmażyć. Ostudzić.


Dwa płaty ciasta ułożyć w sposób pokazany na zdjęciu (korzystając z ciasta gotowego, należy pociąć pasy o szerokości około 8 cm i 45 cm wysokości. Gotowe ciasto jest grubsze, więc nie ma potrzeby nakładania dwóch warstw. Kupne ciasto należy też lekko posmarować roztopionym masłem).
Na dolną partię ciasta nałożyć farsz, złożyć boki ciasta do środka i lekko docisnąć by się skleiły.


Następnie, przekładając ciasto raz w prawo, raz w lewo, uformować trójkąt. Gotowe briwats ułożyć na blaszce wyłożonej papierem. Domowego ciasta nie trzeba już niczym smarować (warstwa oleju jest wystarczająca), kupne zaś posmarować roztopionym masłem klarowanym lub olejem. Piec w 180 stopniach do zrumienienia.

Smacznego!


Otagowano , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *