Marokańskie ciasteczka ghriba z orzechami włoskimi

Kolejna, już piąta wersja marokańskich ciasteczek ghriba. Tym razem Wasze kubki smakowe będą rozkoszować się smakiem orzechów włoskich.
Niezależnie od wersji, ghriba w Maroku jest bardzo popularna zarówno na co dzień jak w i okresie Ramadanu.
O ile inne wersje są dość tanie, to ta z orzechami włoskimi do najtańszych nie należy (podobnie jak u nas, orzechy włoskie w Maroku są dość drogie).
Przepis na te pyszności jest banalnie prosty, nie będzie Wam potrzebny nawet mikser. Po niespełna 40 minutach macie gotowe, upieczone już ciasteczka, które są po prostu pyszne… Z wierzchu chrupiące, w środku lekko „kleiste”. Nie wolno ich jednak przytrzymać zbyt długo w piekarniku, bo się wysuszą.
I jeszcze jedno – w przepisie nie ma masła lub oleju, bo orzechy są już wystarczająco tłuste. Polecam bardzo!
A jeśli jesteście ciekawi innych wersji tych ciasteczek, to zapraszam tutaj. Znajdziecie tam przepisy na ghribę kokosową, arachidową, migdałową i sezamową.

Składniki na około 25 – 30 sztuk (w zależności od wielkości):
500 g mielonych orzechów włoskich
180 g cukru
2 jajka
2 łyżki konfitury brzoskwiniowej
3 łyżki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
cukier puder do obtoczenia
połówki orzechów do ozdoby (opcjonalnie)

Piekarnik nagrzać do 180 stopni, góra-dół. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia.
Do miski wsypać mielone orzechy, cukier oraz przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Dobrze wymieszać i dodać jajka i konfiturę. Zagnieść ciasto – ma być lekko klejące. Formować kulki (polecam małą gałkownicę do lodów), obtaczać je w cukrze pudrze i układać w odstępach na blaszce. Na środku każdej kulki położyć połówkę orzecha i lekko docisnąć.
Piec około 18-20 minut. Uwaga –  tych ciastek nie można wysuszyć! Tuż po wyjęciu z piekarnika powinny być z wierzchu jeszcze trochę miękkie, natomiast od spodu lekko zarumienione.  Wystudzić na blaszce.

Smacznego!

l