Deser znany na całym świecie, choć wydaje mi się, że najpopularniejszy w krajach arabskich. Bardzo prosty w przygotowaniu, aromatyczny, pyszny… Pudding ryżowy z kardamonem i pistacjami to idealna przekąska na ciepło lub zimno.
Wersji tego deseru jest cała masa. Można wybierać, przebierać, wybrzydzać. Ważną rolę odgrywa tutaj ryż, bowiem jeśli użyjecie odmiany kleistej, deser będzie gotowy szybciej. Ja jestem fanką ryżu jaśminowego, więc muszę nieco dłużej gotować, by ten choć odrobinę się rozgotował. My wolimy takie widocznie ziarenka w tym deserze, jednak jeśli lubicie gładką konsystencję, to proponuję całość zblendować. Zamiast kardamonu możecie dodać laskę cynamonu lub ekstrakt waniliowy.
Polecam bardzo, bo pracy niewiele, a deser smakuje naprawdę pysznie.
Składniki na 4-6 porcji:
1 l mleka
8 dużych ziarenek kardamonu
1/2 szklanki ryżu
1/2 szklanki cukru
pistacje/migdały/orzechy do posypania
Przepłukany ryż wyspać do garnka z grubym dnem. Dodać lekko rozgnieciony kardamon, wlać szklankę mleka i odstawić na 1-2 godziny. Następnie wlać resztę mleka i dosypać cukier. Gotować na bardzo wolnym ogniu, około 40 minut (w przypadku ryżu jaśminowego, z ryżem kleistym będzie gotowy po około 25 minutach). Deser jest gotowy, kiedy całość wyraźnie zgęstniała, a ryż jest widoczny na powierzchni mleka.
Wyjąc ziarna kardamonu, zblendować w razie potrzeby i przełożyć do pucharków. Podawać na ciepło lub zimno, posypany posiekanymi pistacjami, orzechami lub migdałami.
Smacznego!
