Tfaya – karmelizowana cebula po marokańsku

Tfaya – karmelizowana cebula po marokańsku jest jednym z podstawowych przepisów, który każdy smakosz kuchni marokańskiej znać powinien. Używana do różnego rodzaju duszonych potraw i do kuskusu, choć u mnie pojawia się także jako dodatek do pieczonych mięs.
Jakie składniki sprawiają, że tfaya ma wyjątkowy smak? Oczywiście oprócz samej cebuli są to przyprawy, które nadają jej wyjątkowego smaku i aromatu. Cynamon, imbir, szafran – to nie może się nie udać! Do tego rodzynki, które idealnie się z nią komponują.
Niektórzy uważają, że tfaya powinna być tylko z białej cebuli, inni zaś, że z czerwonej. Ja swoją robię w wersji mieszanej, pół na pół.
Samo przygotowanie tfaya jest banalne, jednak wymaga czasu. Wolny ogień, częste mieszanie… Jednak jedno jest pewne – warta jest każdej minuty stania, bo smak tfaya jest wyjątkowy.
Polecam Wam bardzo jako dodatek do różnych mięs, jako dodatek do kuskusu czy kaszy bulgur.

tfaya marocaine, tfaya, karmelizowana cebula, kuchnia marokańska, cebula na słodko

Składniki: 
800 g obranej już cebuli (białej, czerwonej lub pół na pół)
50 ml oleju (najlepiej rzepakowego)
1 kopiasta łyżka masła
2 łyżeczki kurkumy
3 łyżeczki cynamonu
1/3 łyżeczki pieprzu
1,5 łyżeczki soli
1 łyżeczka imbiru
szczypta szafranu
3 łyżki cukru (najlepiej brązowego)
3/4 szklanki rodzynek (namoczonych w wodzie na godzinę)
100 ml wody

Cebulę pokroić w piórka. Na patelni rozgrzać olej, dodać pokrojoną cebulę, wszystkie przyprawy i chwilę podsmażyć. Po kilku minutach dodać wodę i odcedzone rodzynki. Zmniejszyć ogień do minimum, przykryć i dusić do momentu, aż woda całkowicie odparuje (od czasu do czasu mieszając). Następnie dodać masło i cukier. Od tego momentu należy mieszać często i uważać by cebula się nie przypaliła.
Gotowa, skarmelizowana cebula jest miękka i otoczona gęstych, lekko kleistym sosem. Zwykle zajmuje to około 45 – 50 minut.
Podawać jako dodatek do pieczonych mięs lub marokańskiego kuskusu (przepis tutaj).

Smacznego!

karmelizowana cebula po marokańsku, cebula na słodko, tfaya, kuchnia marokańska

Otagowano , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

6 odpowiedzi na „Tfaya – karmelizowana cebula po marokańsku

  1. Justyna komentarz:

    wspaniałe danie! Robię je już piąty raz w ciągu 2 miesięcy! Egzotyczny smak z popularnych składników. Dziękuję za ten i inne przepisy.

  2. justyna komentarz:

    Ta cebula to zachwycający smak z dostępnych składników! Świetna do mięs, pasztetów, kanapek, do dań obiadowych (nie tylko marokańskich). Robiłam ją już 4razy w ciągu ostatniego miesiąca. Znalazłam tu przepisy potraw, które jadłam w Maroko. Dziękuję za zrozumiałe opisy i pomysły jak ominąć brak tajin ;).

  3. Piotr komentarz:

    Marokańska kuchnia jest na słodko?, chętnie bym przytulił lekko pikantny lub słodko kwaśny smak

    • SylwiaSM komentarz:

      W marokańskiej kuchni jest sporo połączenia słodkiego ze słonym – to fakt 🙂 Jednak jest wiele przepisów nie na słodko. Poziom ostrości zawsze można dostosować pod własne preferencje smakowe (dodatek harissy sprawdza się zawsze super!). Poza tym, kto broni eksperymentować? Może własnie zrobisz „coś” słodko-kwaśnego z marokańskim twistem? 🙂
      Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *