Kolejne marokańskie danie, na które niektórzy z Was zareagują „fuj”, a niektórzy „mniam” – tkalya, sos z baranich podrobów. Tak naprawdę nie ma jednego przepisu na to danie. Nie znajdziecie też dwóch takich samych sosów.
W tym daniu najważniejsza jest bowiem inwencja twórcza gospodyni.
Sos ten jest najczęściej jadany na kolację podczas muzułmańskiego święta Eid al Adha (więcej o tym święcie dowiecie się z tego artykułu), choć niektórzy jadają go na obiad i wjeżdża na stół tuż po szaszłykach z wątróbki (przepis na boulfaf tutaj).
Skoro jest to sos z podrobów, to znajdziecie w nim flaki, wątrobę, nerki, płuca, serce a nawet i jądra. Ja podroby jadam od małego (wołowe flaczki mojej mamy są mistrzostwem świata!), jednak obecność jąder mnie potrafi całkowicie do takiego sosu zniechęcić. Nie tknę, nie popatrzę nawet… bo „jajka” w sosie zaakceptuje, ale tylko kurze ;). To, co jada się w danym domu, to jak już wcześniej wspomniałam, tradycja domowa. Niektórzy jedzą wszystko, inni tylko wybrane części. Dzisiaj zaprezentuję Wam taką wersją, którą sama chętnie jadam i bardzo nam smakuje, jednak możecie ją modyfikować do woli.
Niezależnie od tego, z czego będzie składał się Wasz sos, marynatę polecam zrobić nieco wcześniej i zaprawić nią oczyszczone i pokrojone podroby.
Jeśli macie w domu szybkowar, to polecam go użyć do tego przepisu. Jeśli gotujecie w zwykłym garnku, będziecie potrzebować nieco więcej wody, bo czas gotowania się znacznie wydłuży. Polecam!
Składniki:
400 g baraniej wątroby
550 g flaków
500 g płuc
1 serce
Marynata:
50 ml oliwy
3 łyżki posiekanej pietruszki
3 łyżki posiekanej kolendry
5 dużych ząbków czosnku
1 l wody
1 łyżeczka mielonego imbiru
3/4 łyżeczki soli
spora szczypta pieprzu
2 kopiaste łyżeczki papryki (u mnie ostra)
1/2 łyżeczki mielonej kolendry
1 łyżeczka kurkumy
1 kopiasta łyżeczka kuminu
Wszystkie składniki na marynatę wymieszać. Oczyszczone (i ewentualnie obrane ze skóry/ błony) podroby pociąć na mniejsze kawałki. Wrzucić do marynaty i wymieszać tak, aby pokryła każdy kawałek. Przykryć i wstawić do lodówki na minimum 30 minut (pamiętając, by wyjąć zamarynowane podroby na około pół godziny przed planowanym gotowaniem – mają być w temperaturze pokojowej).
Zamarynowane kawałki przełożyć do garnka i wlać wodę. Przykryć i gotować na wolnym ogniu do miękkości i zredukowania sosu (być może trzeba będzie dolać nieco więcej wody). Jeśli danie będzie gotowane w szybkowarze, powinno być gotowe mniej więcej po 45 minutach od osiągnięcia ciśnienia wewnętrznego).
Sos podawać tradycyjnie w towarzystwie pieczywa (w Maroku jada się go z chlebkiem z patelni, klik po przepis) lub z ulubionymi dodatkami. Świetnie smakuje też z kaszą.
Smacznego!