Uwielbiam. Zawsze przypomina mi rodzinny dom i mamę, która mnie nauczyła robić najlepszą pieczarkową pod słońcem! Jedynym sekretem udanej zupy pieczarkowej są według mnie brązowe pieczarki, podsmażone na maśle i kremówka. Jest to jedna z niewielu zup, którą zabielam tylko i wyłącznie śmietanką.
Wiadomo, że każdy ma swoje przyzwyczajenia, ale zachęcam Was do wypróbowania tego przepisu – każdy, kto jadł tę zupę, był zachwycony. Może i Wam przypadnie do gustu :).
No i nie zapomnijcie o makaronie – najlepsza w grubymi świderkami!
Składniki:
2 l wody
2 nóżki z kurczaka
300 g brązowych pieczarek
2 łyżki masła
2 średnie marchewki
1 pietruszka (korzeń)
1 mała cebula
2 łyżki posiekanej pietruszki
kawałek pora
1 mały pasternak
1 łyżeczka suszonego lubczyku
1,5 garści makaronu
około 150 ml kremówki
sól i pieprz do smaku
Wymyte mięso zalać zimną wodą, dodać około 1 łyżeczki soli, odrobinę pieprzu i gotować około 20 minut na niewielkim ogniu. W międzyczasie pieczarki pokroić w plasterki i podsmażyć na maśle.
Dodać je do wywaru i gotować około 10 minut. Następnie dodać obrane i pokrojone w kosteczkę warzywa, posiekaną pietruszkę i lubczyk. Gdy warzywa zaczną robić się miękkie, wrzucić makaron. Mięso pozbawić kości i lekko poszarpać. Pod koniec wlać kremówkę i przez chwilkę gotować. Doprawić solą i pieprzem do smaku.
Smacznego!
Pierwszy raz użyłam brazowych pieczarek, z których juz …. zawsze robię zupę pieczarkowa. Jest smaczniejsza!
Prawda? Brązowe pieczarki górą 😉
Najlepsza pieczarkowa jaka jadłam! Serio! Pierwszy raz próbowałam brązowe pieczarki i zagościły w mojej kuchni ma stałe! Gorąco polecam!
Bardzo się cieszę 🙂 Przesłane zdjęcie jest już w Galerii Czytelników na FB 🙂