Msemen z krewetkami i ryżowym vermicelli

Marokańskie naleśniki warstwowe msemen (lub rghayef, obie nazwy są poprawne) znacie już od dawna. Dają one naprawdę wiele możliwości. Występują w wersji solo – klik, która jest najpopularniejsza, w wersji na słodko (przepis tutaj) lub nadziewane. Jakiś czas temu pokazałam Wam, jak zrobić te z mięsem mielonym (klik), a dzisiaj zaprezentuję Wam msemen z krewetkami i ryżowym vermicelli. W takiej odsłonie pojawiają się na stole zwłaszcza w okresie Ramadanu.
Tym razem nie będziemy ich podpiekać na patelni, ale w piekarniku. Przyznam, że zawsze kiedy robię msemen w piekarniku, przygotowuję troszkę rzadsze ciasto, dzięki czemu nie wysusza się tak bardzo podczas pieczenia.
Nadzienia w tym przypadku nie będziemy rozprowadzać na całej powierzchni rozciągniętego ciasta – należy go nałożyć tylko na środek. Z tym nadzieniem robi się także słynne, marokańskie trójkąciki z ciasta filo, tzw. briwats.
Polecam Wam bardzo, bo smakują naprawdę wyśmienicie. Sprawdzą się na wszelkiego rodzaju imprezach i gwarantuję, że zaskoczą Waszych gości (oczywiście tych, dla których kuchnia marokańska wciąż pozostaje zagadką ;)).


Składniki na 8 sztuk

Msemen:
320 g mąki pszennej
100 g drobnej semoliny
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki suchych drożdży
około 260 ml letniej wody
2 kopiaste łyżki masła
50 ml oleju

Farsz:
600 g krewetek (obranych i wyczyszczonych)
1 papryka
1 czerwona cebula
3 ząbki czosnku
1/2 szklanki oliwek
3 łyżki posiekanej kolendry
8 łyżek oliwy
2 kopiaste łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka papryki (u mnie ostra)
1 łyżeczka kuminu
sól i pieprz do smaku
1 opakowanie makaronu ryżowego vermicelli (100 g)

Makaron przygotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odcedzić i pociąć nożyczkami kuchennymi na mniejsze kawałki. Przełożyć do miski i odstawić na bok.
Na patelnię wlać połowę oliwy. Dodać drobno pokrojoną cebulę, paprykę i oliwki. Chwilkę posmażyć i wrzucić do miski z makaronem.
Na tę samą patelnię wlać resztę oliwy, dodać krewetki i przeciśnięty przez praskę czosnek. Oprószyć lekko solą i pieprzem oraz dodać koncentrat pomidorowy. Smażyć kilka minut, od czasu do czasu przewracając (krewetki mają być miękkie). Przełożyć do miski z makaronem i warzywami (jeśli krewetki są duże, polecam je pociąć na mniejsze kawałki), dodać posiekaną kolendrę wraz z przyprawami i dobrze wymieszać.

Czas na naleśniki. Masło roztopić i połączyć z olejem. Odstawić na bok. Do miski wsypać przesianą mąkę, semolinę, sól, drożdże oraz wodę. Wyrobić gładkie, lekko klejące się ciasto (powinno uformować się w kulkę). Posmarować lekko mieszanką masła z olejem, przykryć i odstawić do 10 minutowego odpoczynku.
Następnie ciasto podzielić na 8 równych części. Na natłuszczonym blacie rozpłaszczyć rękoma pierwszą z kulek. Ciasto ma być dobrze rozciągnięte. Na środku położyć 2 łyżki farszu, zwinąć i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (instrukcja zwijania przy okazji tego przepisu – klik) Czynności te powtórzyć z pozostałymi kulkami.


Uformowane msemen posmarować resztą masła i oleju. Na środku można „wbić” jedną oliwkę do dekoracji.
Piec w 190 stopniach do zrumienienia. Podawać ciepłe.

Smacznego!

Otagowano , , , , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *