Ghriba bahla – marokańskie ciasteczka sezamowe

Jedne z moich ulubionych ciasteczek. I to ogólnie, nie tylko w kategorii „marokańskie”. Uwielbiam je nie tylko za ten smak, niesamowitą kruchość i aromat… Uwielbiam je również za to, że tak szybko się robi. Ghriba w Maroku jest bardzo popularna. Są to jedne z tańszych ciasteczek, które tam można znaleźć … czytaj dalej

Msemen (rghayef) z orzechami i cynamonem

Msemen (zwane też rghayef lub rghaif) znacie już doskonale, bo na blogu od dawna są dwa przepisy na te marokańskie naleśniki (klasyczne tutaj, z miesem mielonym tutaj). Ale, ale! W dzisiejszym przepisie naleśniki przemienią się w pewnego rodzaju drożdżówki – będą na słodko i przede wszystkim z piekarnika, a nie … czytaj dalej

Oum Ali – egipski deser na ciepło

Oum Ali, Umm Ali, Omali (tłumacząc na polski to „matka Alego”). Choć nazwy są różne, zawsze oznaczają to samo: przepyszny deser na ciepło. Wywodzi się z Egiptu, ale jest bardzo popularny we wszystkich krajach arabskich. Zacznijmy od tego, że są różne wersje tego deseru. Niektórzy uważają, że oryginalny to tylko … czytaj dalej

Marokańskie ciasteczka orzechowe ghriba

Przyszła pora na kolejną odsłonę popularnych marokańskich ciasteczek o nazwie ghriba. Są to jedne z łatwiejszych i przede wszystkim tańszych słodkości, jakie można spotkać w Maroku. Popularne na co dzień, jak i od święta. Pojawiają się na stole zarówno jako słodki dodatek do popołudniowej herbaty, jak i w okresie Ramadanu lub … czytaj dalej

Rziza (rezzat al qadi) – marokańskie naleśniki „niteczkowe”

Rziza, rezzat al qadi, rezzat al kadi lub turban de juge, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza „turban sędziego”. Pod takimi nazwami możecie spotkać te marokańskie naleśniki. Poniekąd śmieszne, bo forma nieco zaskakuje, ale gwarantuję Wam, że są pyszne i proste w przygotowaniu, choć nieco pracochłonne. Rziza to popularna przekąska serwowana … czytaj dalej

Nadziewane sardynki po marokańsku

Nadziewane sardynki to zdecydowanie najpopularniejsze danie w Maroku z użyciem tychże rybek. Po pierwsze jest ono bardzo łatwe i szybkie w przygotowaniu, a po drugie każdy może sobie na nie pozwolić, bowiem sardynki są tam bardzo tanie (za kilogram trzeba zapłacić około 10-15 dh, w przeliczeniu na nasze od 4 … czytaj dalej

Marokańska harcha z daktylami (bradj)

Marokańska harcha z daktylami lub algierski bradj – jak zwał, tak zwał, ale jedno jest pewne: musicie spróbować! Jeśli dobrze pamiętacie, to na blogu są już dwa przepisy na harchę – klasyczną (klik) oraz z bakaliami (klik). Trzecia, dzisiejsza wersja, jest moim zdecydowanym faworytem. Wszystko to za sprawą nadzienia daktylowego, … czytaj dalej

Marokańskie naleśniki baghrir w wersji kakaowej

Naleśniki „tysiąca dziurek”, bo tak są określane niemalże na całym świecie lub po prostu – baghrir. Jak je nazwiecie to się nie liczy. Tu liczy się smak i… w tym przypadku wygląd. Przepis na klasyczne baghrir podawałam już dawno temu i do tej pory cieszy się on ogromnym zainteresowaniem (znajdziecie … czytaj dalej

Mini batbout nadziewany sałatką z tuńczykiem

Klasyk. Nie tylko w Ramadanie, choć wtedy najpopularniejszy. Przepis na tę klasyczną wersję marokańskich chlebków z patelni już od dawna jest na blogu – klik, jednak dzisiaj zaprezentuję Wam wersję mini, nadziewaną sałatką. Wersji farszu jest naprawdę wiele, ale ja wybrałam tę najlżejszą, która według mnie idealnie pasuje do letniego … czytaj dalej

Marokańska mhancha z migdałami

Nie wiem jak Wam, ale mnie to ciasto bardziej kojarzy się ze ślimakiem niż z … wężem. Mhancha (czyt. mhansza) w dialekcie marokańskim oznacza właśnie węża. Ale nie nazwa jest tutaj najważniejsza, tylko smak, a w tym przypadku nie ma się do czego doczepić. Marokańska mhancha z migdałami to dość … czytaj dalej