Marokańska harcha z daktylami (bradj)

Marokańska harcha z daktylami lub algierski bradj – jak zwał, tak zwał, ale jedno jest pewne: musicie spróbować! Jeśli dobrze pamiętacie, to na blogu są już dwa przepisy na harchę – klasyczną (klik) oraz z bakaliami (klik). Trzecia, dzisiejsza wersja, jest moim zdecydowanym faworytem. Wszystko to za sprawą nadzienia daktylowego, … czytaj dalej

Bunuelos

Ciężko się im oprzeć… Są tak niesamowicie chrupiące, że polecam trzymać pod brodą talerzyk ;). Bunuelos to smażone krążki, znane niemalże w całej Ameryce Łacińskiej (choć mogą różnić się nazwami), najpopularniejsze w okresie Świąt Bożego Narodzenia i karnawału. Dość spore, z wyraźnymi bąblami, obtoczone w cukrze z cynamonem, polane syropem … czytaj dalej

Chebakia (mkharka) – marokańskie ciasteczka sezamowe

Marokański klasyk! Jedne z najpopularniejszych marokańskich ciasteczek już na blogu! Chebakia, zwana również mkharką, to sezamowe, smażone ciasteczka z dodatkiem migdałów. Jak większość tamtejszych słodkości, tuż po usmażeniu ląduje w miodzie, z którego pochodzi cała słodycz, gdyż w cieście nie ma grama cukru. Choć w Maroku jada się je cały … czytaj dalej

Drożdżowe oponki dyniowe

Idealne! Pyszne, puszyste, o pięknym, żółto-pomarańczowym kolorze. Przepis idealny na teraz, kiedy puree z dyni gości w prawie każdym domu! Uwielbiam ciasto drożdżowe z dodatkiem puree z dyni. Jest niesamowicie miękkie, puszyste i dłużej zachowuje świeżość. Jeśli jeszcze nie próbowaliście, to bardzo zachęcam – zwłaszcza teraz, przy okazji przepisu na … czytaj dalej

Zlabia (jalebi) – marokański lany chrust

Amerykanie mają funnel cake, my mamy lany chrust, a Marokańczycy zlabię. Choć z pozoru wszystkie wyglądają podobnie, każda z wersji nieco się różni. Funnel cake jest z proszkiem do pieczenia, zlabia na drożdżach, a nasz lany chrust bez tych dodatków. Tak naprawdę znana jest we wszystkich muzułmańskich krajach i nie … czytaj dalej

Bakaliowe rurki z chleba tostowego

Do zrobienia w chwil kilka. Wykorzystanie resztek z bardzo smacznym efektem końcowym. Jeśli zostanie Wam trochę chleba tostowego, a w domu zalega trochę bakalii, możecie przygotować sobie takie słodkie rurki. Są bardzo, ale to bardzo smaczne. Bez cukru, choć nie do końca są fit – smaży się je na maśle … czytaj dalej

Makrout – marokańskie smażone ciasteczka z daktylami

marokańskie ciastka, arabskie ciasteczka, ramadan

Ależ one są pyszne! Z wierzchu chrupiące, w środku mięciutkie i do tego to nadzienie z daktyli… Makrout, to jedne z najpopularniejszych marokańskich ciasteczek, zwłaszcza w okresie Ramadanu. Są dostępne wszędzie – na souku, w marketach czy w małych cukierniach. W 100 % z semoliny, smażone na głębokim tłuszczu i … czytaj dalej

Sfenj, marokańskie oponki drożdżowe (wegańskie)

Niedawno pokazałam Wam, jak przygotować marokańskie chrusty (przepis tutaj), a dzisiaj przyszła pora na marokańskie oponki. Bardzo łatwe (jest to najłatwiejszy przepis z kuchni marokańskiej, który pojawił się do tej pory na blogu) i nie potrzeba do nich żadnych wymyślnych składników – wszystko macie w domu! Czym się różnią od … czytaj dalej

Sboula, marokańskie chrusty

Niespodzianka! Jak widzicie, Marokańczycy także mają swoje chrusty. I to nie byle jakie –  ot, wersja na bogato! Są to typowe, Ramadanowe słodkości, ale u nas sprawdzą się idealnie podczas karnawału. W przygotowaniu bardzo podobne do naszych chruścików, ale w smaku zupełnie inne. Różnicę stanowią nie tylko migdały, ale przede … czytaj dalej

Słodkie żeberka – smażone ciasteczka na halloween

Jeśli lubicie faworki, to pokochacie te ciasteczka. Bardzo kruche, nie nasiąkają tłuszczem podczas smażenia. Nie są bardzo słodkie, no chyba, że „przesypiecie” je cukrem pudrem ;). Kształtem przypominają żeberka – będą więc idealne na halloween. No i nie są aż tak straszne w wyglądzie jak np. paluchy wiedźmy ;).  Polecam. … czytaj dalej